Powiem coś niepopularnego , nie ma w Polsce deficytu mieszkań , za krótka chwilę ( 5-6 lat) rynek wtórny będzie się kisił , teraz jeszcze to ( inwestycja w nieruchomosci ) wydaje się opłacalna ale w perspektywie kilku lat już nie . Starzejące się społeczeństwo , brak naturalnego przejęcia rodzinnych domów. To spowoduje nadpodaż powierzchni mieszkalnych . Nawet Ukraińcy nie wypełnia tej podaży .cóż zalezy gdzie - to co napisałeś, to prawda w miastach poniżej 100-150-czy czasem 200.000 ludzi. Ale W Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocku czy Gdansku już nie.
Coż Ci z nadmiaru mieszkań w przysłowiowym Jaśle - tam nikt pewnie nic nie buduje od dość dawna.
Choć jest tendencja do poprawy warunków. W dzieciństwie miałem 16 metrów na osobę w rodzinie, dziś pod 40 metrów - są inne przyzwyczajenia. Ja nie wiem ale chyba ostatnio to nietrudno odgadnąć propagande. To wszystko się robi bardzo proste. Jak deweloperzy budują, dziennikarze pisza, firmy i banki obiecują super stopy zwrotu z wynajmu czy też innych inwestycji to już wiadomo że trzeba robić odwrotnie bo będzie tylko gorzej.Niby dobrze ale nie do końca. Wciąż nie rozwiązują największej bolączki czyli najemców co nie płacą i nie można z nimi nic zrobić. Dopóki prawo w tej materii aię nie zmieni to inwestycje w FINN nie będą się zbytnio różniły od inwestycji w "złoto" AlberGold bądź też w obligacje GetBack. Do tego brak możliwości inwestycji w najbardziej dochodowe sektory budowlane oraz pozornie preferencyjny podatek.
Na tym pomyśle zarobią banki oraz developerzy mający obecnie problemy ze sprzedażą.
I niech nikt się nie łudzi, FINN nie będą inwestowały tam gdzie jest niedobór mieszkań czyli w mniejszych miastach ale będą to robiły tam gdzie już jest ich nadpodaż.
Co ciekawe na rynku i bez tej ustawy jest wiele podmiotów w które możn inwestować i kórym jest bliżj do idei REIT niż FINNom.
Ten pomysł może się udać jeśli nakażą by PPK minimum 50% swoich aktywów mieli w FINN.
Sam pamiętam pierwsze mieszkanko wynajmowane w Paryżu...... toaleta współna, a z kąpaniem był dramat.... Dziś takich mieszkań do wynajęcia pewnie w Krośnie już nie ma....
Coż Ci z nadmiaru mieszkań w przysłowiowym Jaśle - tam nikt pewnie nic nie buduje od dość dawna.
Choć jest tendencja do poprawy warunków. W dzieciństwie miałem 16 metrów na osobę w rodzinie, dziś pod 40 metrów - są inne przyzwyczajenia. Ja nie wiem ale chyba ostatnio to nietrudno odgadnąć propagande. To wszystko się robi bardzo proste. Jak deweloperzy budują, dziennikarze pisza, firmy i banki obiecują super stopy zwrotu z wynajmu czy też innych inwestycji to już wiadomo że trzeba robić odwrotnie bo będzie tylko gorzej.Niby dobrze ale nie do końca. Wciąż nie rozwiązują największej bolączki czyli najemców co nie płacą i nie można z nimi nic zrobić. Dopóki prawo w tej materii aię nie zmieni to inwestycje w FINN nie będą się zbytnio różniły od inwestycji w "złoto" AlberGold bądź też w obligacje GetBack. Do tego brak możliwości inwestycji w najbardziej dochodowe sektory budowlane oraz pozornie preferencyjny podatek.
Na tym pomyśle zarobią banki oraz developerzy mający obecnie problemy ze sprzedażą.
I niech nikt się nie łudzi, FINN nie będą inwestowały tam gdzie jest niedobór mieszkań czyli w mniejszych miastach ale będą to robiły tam gdzie już jest ich nadpodaż.
Co ciekawe na rynku i bez tej ustawy jest wiele podmiotów w które możn inwestować i kórym jest bliżj do idei REIT niż FINNom.
Ten pomysł może się udać jeśli nakażą by PPK minimum 50% swoich aktywów mieli w FINN.
Sam pamiętam pierwsze mieszkanko wynajmowane w Paryżu...... toaleta współna, a z kąpaniem był dramat.... Dziś takich mieszkań do wynajęcia pewnie w Krośnie już nie ma....
Komentarze
Prześlij komentarz